Droga do teatru - Głuchołazy - zadanie nr 5



W Głuchołazach mieliśmy zaplanowany długi i ambitny dzień. Najważniejszym elementem tego spotkania były warsztaty teatralne. Warsztaty dają możliwość skonfrontowania się ze sceną, ale też w prostych zabawach i etiudach można się otworzyć, spojrzeć z boku na siebie i swoje emocje. Okazuje się, że możemy zobaczyć przyjaciół w innym niecodziennym świetle. 
Reżyser pracujący z grupą "Lombard" z Głuchołaz podjął się zadania przeprowadzenia warsztatów, jest to doświadczony aktor, reżyser osoba pracująca od lat z teatrami amatorskimi. Piotr Charczuk jest absolwentem wrocławskiej PWST. Sukces aktorów z Głuchołaz to owoc jego pracy i zaangażowania w zespół. 






Scena to miejsca magiczne, tylko obecność w świetle lamp pozwala zobaczyć wyjątkowość teatru. Emocje odczuwalne w tej sytuacji są bardzo wyjątkowe i trudno odnaleźć je w codziennym życiu. Scena uczy nas jak wiele możemy powiedzieć widzom gestem, słowem, pojedynczym ruchem.
Warsztaty teatralne są tez świetną próbą odkrycia talentu, otwarcia i pokazania się od zupełnie nieznanej sobie strony. To czas na kreatywność, pokonywanie nieśmiałości, ale przede wszystkim dobrą zabawę i wspólnie spędzany czas.
Warsztaty były tylko częścią planu, po spacerze po miasteczku, było owocne spotkanie z uczestnikami Uniwersytetu III Wieku w Głuchołazach. Czas na wymianę doświadczeń i możliwość pochwalenie się swoimi ociągnięciami. Na zakończenie wspólnie obejrzano przedstawienie teatralne "Baśń o rycerzu bez konia" Marty Guśniowskiej, sztukę wyreżyserował oczywiście Piotr Charczuk. Były to dwa intensywnie teatralne dni....


Komentarze

Popularne posty